Czy za dyżur zleceniobiorcy trzeba płacić minimalną stawkę godzinową?
Rozstrzygnięcie powyższego zagadnienia nie jest proste. Wydaje się, że wszystko zależy od postanowień umowy zlecenia i okoliczności pozostawania przez wykonawcę zlecenia / usług w gotowości do pracy.
W naszej ocenie, zastosowanie stawki niższej od 13 zł brutto za godzinę dyżuru pełnionego w ramach umów zlecenia i umów o świadczenie usług, jest możliwe pod warunkiem, że:
- treść umowy łączącej pracodawcę z zatrudnioną osobą będzie wyraźnie rozróżniała wykonywanie umówionego zlecenia od pozostawania w gotowości do jego wykonywania (innymi słowy umowa powinna przesądzać o tym, że jej przedmiotem są określone prace do wykonania a nie gotowość do pracowania) oraz
- z dokumentacji będącej w dyspozycji podmiotu zatrudniającego będzie jasno wynikała ilość godzin gotowości do pracy oraz liczba godzin przeznaczonych na pracę / wykonywanie zlecenia czy świadczenie umówionych usług.
Kodeks cywilny w żaden sposób nie reguluje zasad pozostawania w gotowości do wykonywania zlecenia czy świadczenia usług. Przewidując w umowie zlecenia czy umowie o świadczenie usług zapisy, w myśl których zatrudniony będzie zobligowany do dyżurowania należy być ostrożnym, gdyż element „pozostawania w gotowości” jest odzwierciedleniem wyrażonej w Kodeksie pracy zasady podporządkowania poleceniom pracodawcy. Trzeba więc uważać, aby charakter umowy cywilnej nie wykazywał cech charakterystycznych dla umowy o pracę.
Przypomnijmy, że art. 8a ust. 1 ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę jasno stanowi, że wynagrodzenie powinno być ustalone w umowie w taki sposób, aby jego wysokość za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług nie była niższa niż kwota minimalnej stawki godzinowej ustalonej na dany rok.
Umawiając się z wykonawcą zlecenia lub ze świadczącym usługi w kwestii pozostawania w gotowości do pracy i nie chcąc płacić za każdą godzinę dyżurowania 13 zł brutto, należy mieć na uwadze, że umowa cywilnoprawna zawarta między stronami musi rozróżniać realizację umówionych zadań / prac / usług od bycia w stanie gotowości do takiej realizacji.
W umowie trzeba więc zastrzec, że zadaniem do wykonania czy usługą jest konkretna praca / działanie, a nie oczekiwanie na wezwanie podmiotu zatrudniającego do jej wykonania (do podjęcia określonych działań).
Warto w tym miejscu jeszcze zauważyć, że pracownicy – w myśl art. 1515 Kodeksu pracy – za czas dyżurowania, w czasie którego nie świadczyli pracy, nie mają prawa do wynagrodzenia. A skoro tak, to ciężko naszym zdaniem racjonalnie jest uzasadnić pogląd, zgodnie z którym osobom zatrudnionym w ramach stosunku cywilnoprawnego powinno przysługiwać w każdych okolicznościach wynagrodzenie za dyżur bez wykonywania pracy w wysokości nie niższej niż 13 zł / godz., podczas gdy pracownikom żadna zapłata w takiej sytuacji nie jest należna.